Poza tym brakuje mi konsekwencji
i jak powiem A to mówienie B wydaje mi się głupawe i standardowe, więc bieżam
do S a nawet G. Albo nigdzie, gdyż jak wspomniałam, leń ma nade mną władzę.
We własnej głowie jestem
CEO of Google, w praktyce – szkoda gadać. Wszyscy myślą, że jestem pracowita,
bo robię to, tamto i siamto, a ja wiem, że to robię na 90%, tamto na 65%, a o
siamtym czasem zapominam albo nie starcza mi sił.
Lubię spać i pielić grządki.
(to post z cyklu "Autocharakterystyka Autofoba")
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz