Tak, jestem wieśniakiem.
Lubię zapach gnojówki o świcie, czujne oczy w każdym oknie, błoto na butach.
Wieś jest we mnie, zapuściła korzenie i się mocno trzyma, mimo że codziennie podlewam
spalinami, pośpiechem, betonem, tłuszczą, potrzebą sukcesu i jedzenia krewetek.
Jestem jak udomowione dzikie zwierzę, co to przy każdej nadarzającej się okazji
zanurza pysk w szalony świst pędzącego powietrza. Podnieca mnie mokra zimna
ziemia rozgniatana palcami, a wysoka trawa i drzewa-samosiejki wprawiają mnie w stan upojenia. Jestem narkomanem na odwyku.
piątek, 31 stycznia 2014
wtorek, 28 stycznia 2014
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi
No bo czy tylko mnie się wydaje, że pomarańcze kiedyś obierały się lepiej i łatwiej się dzieliły na cząstki? A wódka była zimniejsza i bardziej pożywna?
No i dlaczego jednym Pan Bóg zsyła bułeczki maślane, a innym plagi egipskie? I dlaczego krzywe nie jest proste?
No i dlaczego jednym Pan Bóg zsyła bułeczki maślane, a innym plagi egipskie? I dlaczego krzywe nie jest proste?
piątek, 24 stycznia 2014
Jaka to melodia?
Chodzi mi po głowie dzisiaj taka melodia:
pam parampam pam pa pa ra pa pa pa pam pam
Czy ktoś wie, co to jest?
pam parampam pam pa pa ra pa pa pa pam pam
Czy ktoś wie, co to jest?
Subskrybuj:
Posty (Atom)